Podobno niska temperatura niszczy wirusy i bakterie.
Więc postanowiłam poniszczyć trochę.
Ulubiony serwis pogodowy poinformował mnie, że jest -9 stopni C, a odczuwalna temperatura wynosi stopni -16.
Słonecznie, częściowe zachmurzenie.
Powietrze lekko zanieczyszczone.
Warunki dla biegaczy "fatalne, lepiej nie wychodź z domu"
Za to dla astmatyków i reumatyków wyśmienite.
Ponieważ nie jestem ani jedno, ani drugie, ani trzecie, wyciągnęłam średnią arytmetyczna i wyszło mi, że mogę się przejść.
Warstw ubraniowych : 5
Warstw na twarz : 2
Czapka : jedna, szalik: jeden.
Kije: dwa.
Chciałoby się rzec - kije w dłoń!
...Łuki w juki, a łupy wziąć w troki.
Hajda na koń! Hajda na koń! Okażemy się godni epoki, ach epoki.
Ruszamy w bój, aby Baśkę uwolnić od zbója.
Tatarzyn zbój, okrutny zbój, nie zwycięży nas nigdy...tralala!
No i mróz, okrutny zbój, nie zwycięży nas nigdy, hu hu ha!
Przechodnie zakutani.
Ptaki się pochowały.
Pasażerowie na przystankach tupią i chuchają w ręce.
W parku pusto, jak w sklepach w 81͐
Idę, idę , idę!
Nawet trochę mi gorąco.
Kaczki przycupnęły na zboczu małego wzniesienia, po słonecznej stronie. Usiłują się rozgrzać.
Biedne kaczki.
Zdejmuję rękawiczki, żeby zrobić zdjęcie i palce natychmiast mi kostnieją.
Mróz, mróz, mróz!!
Z drugiej strony mostka... pan sika do rzeczki, a właściwie do lodu, w który rzeczka się zamieniła!!!!
O nie! O NIE!!!!
Hajda na koń! Okażemy się godni epoki....
A w słonecznej Barcelonie deszcz ze śniegiem.
No, i dokąd ten świat zmierza?