Przeżywaliście kiedyś atak paniki?
Niektórzy: TAK,TAK,TAK!!!
Niektórzy (z lekceważeniem, powątpiewaniem, pobłażliwością...):- Nigdy!
Tym, co przeżywali, nie tłumaczę.
Tym, którzy nie, nie życzę.
Panika dopadła mnie dziś przy zlewozmywaku.
Podniosła łeb, jak rozwścieczona kobra.
Ciach!
Atak, odwrót, złowróżbny syk.
- Ssssssraj w majtki kobieto! Sssssstrzeż się! Nie znassssssz dnia, ani godziny (gadziny)!!
Sprzątam. A ssserce w gardle.
1 komentarz:
Nie życzyłabym najgorszym wrogom, gdybym ich miała ;-)
Najgorsze, NAJGORSZE uczucie jakie znam. Zbyt dobrze.
Ale mnie się w domu już prawie nie zdarza... Chociaż... Tak jak napisałaś - nie znasz dnia ani GADZINY...
Prześlij komentarz