Pojechaliśmy taksówką na dworzec, później 3 godziny pociągiem. Pociągi w Portugalii są szybkie.
Dworzec kolejowy w Lizbonie - niespodzianka.
Coś Wam to przypomina?
Potem jeszcze metro. Jedno i jeszcze jedno.
Na miejscu byliśmy po 17-stej.
Zmęczeni? Tak.
Odpoczywamy? Nie!
No, bo qrdemol nie po to przyjechałam do tego miasta siedmiu wzgórz, żeby odpoczywać.
W Porto jest często pod górkę, bo stare miasto leży na zboczu Duero.
W Lizbonie bywa ekstremalnie pod górę. I z góry.
W Lizbonie z ulicy na sąsiednią ulicę przechodzi się po schodach!
Schodów jest dużo. Schody są wszędzie!
Schody są w metrze, na ulicach, na dworcach, w kościołach, w sklepach, restauracjach, muzeach, parkach...
Schody w kamienicach często są kręcone i wąskie. Jednoosobowe.
Przy tych zwykłych, kamiennych schodach jest dużo schodów ruchomych. Niestety często nieruchomych.
Ulice są tak strome, że trudno zrozumieć, jak utrzymują się na nich zaparkowane samochody.
Nawierzchnie z drobnej kostki są śliskie. Po deszczu lśnią, jakby były ze szkła i tak też się po nich chodzi.
Lizbona, to miasto dla zdobywców.
Lizbona, odbudowana z ruin po trzęsieniu ziemi w roku 1755, udowodniła, że odrodzenie jest możliwe.
To tutaj, 50 lat temu, w kwietniu, żołnierze zatknęli do luf karabinów goździki rozdawane przez Celeste Caeiro.
Goździki przeciw pociskom. Przeciw reżimowi.
Siedzieliśmy na placu Largo do Carmo, w tym samym miejscu, gdzie kiedyś stały czołgi. Kelnerzy się uwijali. Gołębie gruchały. Słońce grzało.
Goździki wtedy były białe i czerwone.
Prawie, jak w domu...
6 komentarzy:
<3
Lizbońska Stajnia Jednorożców :-D
Nie wiem, która była pierwsza!
A, to ciekawe...
Z automatu pomyślałam, że lizbońska, ale może wcale nie ;-)
W 1995 roku ostatecznie komisja wybrała pierwotną koncepcję hiszpańskiego architekta Santiago Calatrava, a za głównego wykonawcę uznano firmę wykończeniową Necso. Uroczysta inauguracja stacji kolejowej miała miejsce 19 maja 1998 roku w ramach obchodów otwarcia światowych targów Expo ’98. Wydarzenie trwało ponad sto dni, a jego hasłem przewodnim było: „Oceany, dziedzictwo dla przyszłości”. W chwili rozpoczęcia prac był to największy dworzec intermodalny w Portugalii.
Dworzec Tramwajowy Centrum został zaprojektowany przez Jana Gałeckiego
31 października 2015 roku oddano tu do użytku zupełnie nowy i inny niż wszystkie przystanek tramwajowy, który można też określić mianem dworca tramwajowego, jako że przy czterech peronach mieści się tu naraz aż osiem tramwajów.
A widzisz 🙂
Prześlij komentarz