czwartek, 18 kwietnia 2024

Żółty tramwaj i inne atrakcje


 Żółty tramwaj numer 28, to oczywiście symbol Lizbony.

Ta linia konkretna jest trasą turystyczną. Kolejki do tramwaju długie, jak po pączki do Bliklego w Tłusty Czwartek


W związku z powyższym wsiedliśmy do innego , "normalnego" tramwaju, który był równie stary. 

Nie wszystkie tramwaje w Lizbonie są żółte, ale jeździ mnóstwo tych starych wagonów, obsługujących zwykłe trasy. Wrażenia ze środka niepowtarzalne. Oprócz podróży tramwajem, ma się też podróż w czasie.



Obok miniaturowych tramwajów w sklepach z pamiątkami są też jaskółki. Jaskółki były też w Porto, ale w Lizbonie jakoś szczególnie ich dużo.

"W roku 1891 portugalski artysta Raphael Bordallo Pinheiro uformował pierwsze jaskółki z ceramiki. Był tak nimi zafascynowany, że ozdobił w ten sposób także płytki, talerze i inne przedmioty. Szybko okazało się, że te sympatyczne ptaki podbiły nie tylko jego serce, ale także wielu Portugalczyków!"

 

Tak, jaskółki są wszędzie. 

A ponieważ bardzo lubię jaskółki, mam ją i ja. 

Tramwaj, jaskółki, suszony dorsz, czyli bacalhau (zajadaliśmy się potrawami  z dorsza, podawanymi na wiele różnych sposobów), sardynki - jest sklep cały w puszkach sardynek, dwupoziomowy, od góry do dołu sardynki!!

 

Wyroby z korka. Też wszędzie. Najróżniejsze.

Podkładki, kartki pocztowe, biżuteria, pudełeczka, etui, maty, dekoracje, magnesiki, paski, portfele, akcesoria do wina... 

Wszystko z korka. często w połączeniu z ceramiką, z azulejos.

 

No, i oczywiście  Pasteis de Nata.

Które zasługują na oddzielny post.

Więc o tym potem.

2 komentarze:

PAPROCH pisze...

Jak pisałam o Portugalii to dowiedziałam się, że PODOBNO Portugalczycy znają 365 sposobów na przyrządzenie dorsza 😃
Jaskółka śliczna!

mamuśka pisze...

Tak mówią. Placuszki z dorsza są pyszne. I takie jakby panierowane pierożki. Widzieliśmy, jak je robią,przy pomocy dwóch łyżek.