A może by tak całą zastawę "pozmywać"?
...czyli
BARCELONA - trzynaście dni "po"
Czy już pisałam, że przysłowia są mądrością narodów?
Oczywiście, oczywiście!
Ale są! Bez kitu.
Więc, dużo do myślenia miałam po powrocie, a jak wiadomo...
Jednak:
- dowiedziałam się, że myślenie pozytywne pozwala na śmianie się w warunkach ekstremalnych
↓
- można naprawdę czerpać zysk ze wszystkiego
↓
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5pmW2gNaCVaGNrNZYuoPnOcf1BI87Mp8Ym_kllSrKT07wRfVXkxKrBwwQBuSa2r3jhtO_9v7IC7cER8_1dV4lfQQ6Zz4rQAVpEqB0njdFAtR4I5IdRWICSYWpa-fqwU25w4O24yf7GD4/s1600/7415_1_500_Co-Cie-Nie-Zabije-To-Cie-Wzmocni-300x291.jpg)
- to, co ma awers ma też i rewers ( i vice versa:)
↓
- oraz, że wyjść jest więcej, niż nam się na początku wydawało (co już wiedziałam wcześniej i się potwierdziło)
↓
Uwielbiam demotywatory.
I to by było na tyle, jak powiedział jeden Śmieszny Pan.
Idę gotować zupę.
2 komentarze:
Mądre.
Mysz pakująca w pułapce mnie rozwaliła :-D
Demoty rules.:) Mnie kiedyś koleżanka przysłała demotywator, na którym była filiżanka herbaty i gałązka bzu. Tekst brzmiał: "Miał być demot z gołą babą, ale jest bez...". Od tego dnia uwielbiam tę stronę.
Prześlij komentarz