...taki cały rok.
Podobno.
W tę mądrość ludową zawsze wątpiłam.
Bo gdyby, to czekałyby nas na przykład:
- spanie do dziewiątej, dziesiątej, jedenastej ...- poranne kace z bólami głowy
- ziewanie do wieczora
- stosy naczyń do zmywania
- resztki niedojedzonych sałatek schnących na talerzykach
- niedopita cola w szklankach poutykanych we wszystkich możliwych miejscach
- walające się wszędzie konfetti
- popękane balony
- korki od szampana pod stołem
- Koncert noworoczny Filharmoników Wiedeńskich
- Turniej Czterech Skoczni
A życzą wszyscy Szczęśliwego Nowego Roku.
Happy New Year.
Frohes neues Jahr.
С новым годом!
Tyle, że nie wiem, jak długo ten rok jest nowy, a kiedy staje się stary?
Po Trzech Królach? W lutym? Po karnawale? A co potem? Co z życzeniami? Tracą termin przydatności ?
Ja i te moje rozkminy!
Postanowiłam na wszelki wypadek zabezpieczyć sobie przyszłość.
Wyspałam się.
Nie zostawiłam na dzisiaj żadnego zmywania. Ani prania.
Potem kije w garść. Ruch, to podstawa.
Pierwszą napotkaną osobą na zewnątrz był młody facet z wózkiem dziecięcym. Fart!
Poza tym ludzi prawie wcale.
Na chodnikach pozostałości po wystrzelonych petardach. Jeden korek od szampana.
W parku pusto. Pojedynczy właściciele psów. Żadnych karmicieli kaczek.
Wróciłam rześka.
W telewizji koncert noworoczny, ładnie grali filharmonicy. Płynęły walce Straussa. Wino, kobiety i śpiew! (trochę kultury)
Turniej Czterech Skoczni, tak jak i ponad 50 lat temu, gdy oglądałam go w czasie ferii zimowych, a skakali Fortuna, Bobak, Gąsienica... (trochę tradycji)
Napiłam się wina czerwonego Merlot.
Pojadłam pierniczków.
Obejrzałam Kevina w Nowym Jorku - niepotrzebnie (nie wiem, dlaczego ciągle puszczają te pełne przemocy filmy!)
No, i napisałam kolejnego posta.
Trzeba samej sobie dać przykład.
P.S. Niestety, przysłowie, w które wierzyłam, w tym roku mnie zawiodło ! "Barbara po wodzie " nie zagwarantowała białego Bożego narodzenia. Smuteczek.
3 komentarze:
Barbara była po wodzie w tym roku?
Owszem. Bardzo dużej i mokrej
Hmm. Nie pamiętam :-)
Prześlij komentarz