piątek, 6 grudnia 2013

Pierniczki raz!

Na różnych blogach kulinarnych jest mnóstwo przepisów na pierniczki. Często powtarzają się te same, trudno powiedzieć, gdzie ich źródło.
Co roku o tej porze namiętnie czytam te teksty, a pierniczki i tak robię po swojemu, to znaczy według tego, "co  mi tam w duszy gra". 
Dlatego przepisu na te cudowności nie mam i dać nie mogę, chociaż już liczni osobnicy chcieli go mieć.
Tym razem mi "zagrało" przy pieprzu i imbirze - pierniczki wyszły tak "pierne", że aż się zmartwiłam nieco.
Będą dla szczególnych amatorów.
Do następnej porcji ciasta podejdę z większą łagodnością:)




 Czyż nie mniam???



1 komentarz:

PAPROCH pisze...

Oj, mniam, mniam, mniam :-D Ciekawe jak moje wyjdą, ale chyba raczej dość łagodne :-) Więc każdy znajdzie coś dla siebie :-)