niedziela, 22 grudnia 2013

Jsem moudrá babička

 Wnuk mnie docenił!
"Po kim ty jesteś taki mądry?"- zapytała go Córka ma.
"Po babci Basi"- odparł.
Ha! Jestem mądra! Jestem zdolna! Jestem wielka!
Nie ma, jak samouwielbienie:)))
A wnuk mądry niesłychanie, w rzeczy samej i absolutnie!

"Na jaką literę zaczyna się słowo chrupki?"- Zięć demonstruje mi umiejętności potomka.
Wnuk chrupie chrupki i od niechcenia odpowiada : "na ch"
"A szafa?"
"Na sz"
(tak, tak, wymawia głoski szumiące!)
Zachwycona Wnukiem, rzucam go na głęboką wodę.
"A jakie teraz słowo powiedziałam: m-a-m-a ?"
Zastanawia się chwilę dłużej: "Mama"
Zięć też w euforii. Wymyśla: " D-O-M"
Wnuk niechętnie odrywa wzrok od "Epoki lodowcowej"- TATA!
No jasne. TATA nie może być gorszy od MAMY.
I to na tyle w temacie syntezy głosek.
Idę robić cytrynowe ciasteczka.

1 komentarz:

PAPROCH pisze...

:-) Oj, moudra, moudra :-)