wtorek, 21 kwietnia 2015

Oklaski, proszę!

I życzenia mi tu składać niezwłocznie!!!!!

Wszak do 28-ych urodzin (narodzin) Syna jam się przyczyniła.
Jam roniła łzy  z uciechy na wieść o "ładnym, grubym" synku.
Jam wykarmiła cyckami obydwyma.
Jam przeczytała w głos "W pustyni i w puszczy", lekturę obrzydle długą.
Jam współwłaziła pod ławkę na poczcie w Milówce w poszukiwaniu bilonu zgubionego.
Jam słała trampki w rozmiarze 46 do Portugalii.
Jam się nabawiła pęcherza przy obieraniu gruszeczek na winko ostatniej jesieni...


A był to takoż wtorek. 
Słońce świeciło i było zimno.

Cudne lata były przed nami.
I oby tak dalej, i oby tak jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo.

Kochamy Cię  Synku.

P.S.
A na Fejsiku ma już życzenia od 24-ech osób ten Obieżyświat. Ciekawe, ile będzie do końca dnia?!



4 komentarze:

PAPROCH pisze...

Dołączam się :-)
Dobrze Brata mieć :-)
PS. Piękne zdjęcie!

mamuśka pisze...

No, i nikt więcej nie klaszcze!

PAPROCH pisze...

Może mają ręce zajęte pisaniem życzeń na fejsiku ;-)

mamuśka pisze...

Może, może. Już 40-stka ich jest