czwartek, 31 grudnia 2015

Oby nam się!

Koniec roku obfituje zwykle w życzenia, składane "wszem i wobec".
Jak to w tej piosence, gdzie wszyscy wszystkim...
Tradycjonaliści optują za wysyłaniem kartek przy pomocy Poczty Polskiej.
Hedoniści wolą spotykać się osobiście, przy śledziku, et cetera.
Dobrze wychowani dzwonią telefonami i przy okazji odbierają życzenia "nawzajem".  
Skomputeryzowani ślą maile, z załącznikiem w postaci e-kartki.
Nowocześni  tradycjonaliści (cóż za paradoks!), składają, mniej lub bardziej mozolnie, SMS-y personalne.
Nowocześni leniwi, wykorzystują gotowe szablony i rozsyłają je przy pomocy opcji "wyślij do wielu"
Życzenia być muszą.

Życzymy sobie:
  • wszystkiego najlepszego (!)
  • zdrowia (bo to najważniejsze)
  • miłości bliźnich
  • pogody ducha
  • braku zmartwień
  • poprawy sytuacji materialnej (niezależnie od zastanej)
  • pociechy z dzieci (wnuków, mężów, narzeczonych, żon, szefów ewentualnie podwładnych)
  • radości i szczęścia
  • spełnienia marzeń
  • i tak dalej
  • i tak dalej
Za każdym razem myślę sobie przy takich okazjach, że gdyby życzenia te, niewątpliwie szczere, spełniały się, świat powinien być coraz to piękniejszy i doskonalszy.
A tymczasem...
No, właśnie!
Cholerka!

Szukając w Google informacji o tym, skąd się wziął ten zwyczaj (nie znalazłam), natknęłam się na artykuł Jamesa Stokes'a, angielskiego felietonisty, mieszkającego w Polsce.
James Stokes pisze o różnicy między zwyczajami angielskimi i polskimi.

"Angielski sposób składania życzeń stawia na krótkość i brak zaangażowania.
Podziwiam polski zwyczaj wymagający od wszystkich umiejętności wymyślenia pięknych i serdecznych życzeń przy każdej okazji. Tłumaczy to prawdopodobnie imponującą i długą tradycję literacką tego kraju. Jedyne, co mnie dziwi, to ubieranie w formalność okazje, które w moim kraju traktuje się z jak najmniejszą formalnością"

A tymczasem w portalu mjakmama24.pl takie oto porady:

Życzenia świąteczne – sposób składania życzeń

  • Jeśli wysyłamy tradycyjną kartkę z życzeniami, pamiętajmy, by przemyśleć treść życzeń i zadbać o formę samej kartki: możemy wysłać gotową, kupioną w kiosku czy sklepie lub pokusić się o zrobienie własnej. Świetnym pomysłem jest przygotowywanie kartek świątecznych z dzieckiem – będzie to znakomita okazja do wspólnej twórczej zabawy.
  • Coraz częściej zamiast tradycyjnych papierowych kartek świątecznych wysyłamy za pomocą poczty elektronicznej e-kartki z życzeniami. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, zwłaszcza że w większości domów są już komputery. Do tych, którzy nie mają internetu trzeba wysyłać kartki zwykłą pocztą albo sms-y.  Te ostatnie są obecnie chyba najpopularniejszym sposobem przesyłania świątecznych życzeń. W sieci krążą tysiące mniej lub bardziej udanych wierszyków, które można skopiować i wysłać, ambitniejsi sami próbują tworzyć własne lub po prostu piszą tradycyjne życzenia.
  • Zamiast kartki z życzeniami możemy przesłać pocztą lub przez posłańca upominek kojarzący się ze świętami lub sylwestrem, np. stroik, bombonierkę albo butelkę szampana ozdobioną wstążkami. Nietypowym sposobem składania życzeń jest wysłanie posłańca,  który dociera pod wskazany adres i odśpiewuje wedle uznania: życzenia, wybraną piosenkę albo kolędę – taką usługę oferują niektóre prywatne firmy.

Niezależnie od tego, jaką formę składania życzeń wybierzemy, pamiętajmy, że wysyłając je, dajemy adresatowi życzeń dowód, że pamiętamy, tęsknimy i życzymy mu wszystkiego najlepszego.
 
No, właśnie.
 
- Wszystkiego najlepszego! - powiedział Syn, wybierając się w trzygodzinną podróż do Wybranki.
- Wszystkiego najlepszego! - odpowiedziałam mu.
I to było naprawdę szczere.

A zatem:
Happy New Year!

5 komentarzy:

PAPROCH pisze...

Bardzo dużo szczęśliwości :-)

agacioszka pisze...

tradycyjnie: "nawzajem" :)

A tak serio, to radości, zdrowia i spełnienia najważniejszych marzeń.

PS. Dziękuję za ABBA - nigdy nie słyszałam tego utworu.

mamuśka pisze...

Ach, ta ABBA, ach ta moda! Ach ci Szwedzi! Ach, to naturalnie nieidealne uzębienie!
Gdzież te czasy???

agacioszka pisze...

Od razu przychodzi mi do głowy fragment: "[...] gdzie te dziewczyny, gdzie tamten czas, gdzie się podziały nasze wspomnienia tamtych szalonych, wspaniałych lat" - otóż są tam, gdzie my :). W naszych serduchach znaczy.

mamuśka pisze...

Ano, tak. Tyle, że niektóre serducha młodsze a niektóre starsze:)